Jestem cyborgiem i to jest OK to niezwykła produkcja, która łączy w sobie surrealizm, komedię oraz dramat. Reżyser Park Chan-wook, znany z takich dzieł jak Oldboy czy Pani Zemsta, tym razem zabiera nas w podróż do świata szpitala psychiatrycznego, gdzie rzeczywistość miesza się z fantazją.
Główna bohaterka, Cha Young-goon, grana przez Lim Soo-jung, wierzy, że jest cyborgiem. Jej przekonanie prowadzi ją do niekonwencjonalnych zachowań i odcięcia się od otaczającej rzeczywistości. W szpitalu spotyka Park Il-suna (Rain), który twierdzi, że potrafi kraść ludzkie umiejętności. Ich relacja staje się kluczowym elementem fabuły, ukazując zarówno piękno, jak i trudności związane z miłością oraz akceptacją siebie.
Film zachwyca wizualnie - barwne kadry i nietuzinkowe scenografie tworzą unikalny klimat. Muzyka dodatkowo podkreśla dziwną atmosferę miejsca akcji. Produkcja balansuje na granicy absurdu i liryzmu, co sprawia, że oglądający może poczuć się jakby uczestniczył w snach bohaterów.
Jestem cyborgiem i to jest OK to film o poszukiwaniu własnej tożsamości i pragnieniu bycia zrozumianym. Choć momentami może wydawać się chaotyczny, jego głęboki przekaz oraz emocjonalna szczerość pozostają z widzem na długo po seansie.