"Jeszcze dzień życia" to film, który wciąga widza w wir dramatycznych wydarzeń rozgrywających się podczas wojny domowej w Angoli w 1975 roku. Ten animowany dokument oparty na książce Ryszarda Kapuścińskiego, jednego z najwybitniejszych polskich reporterów, stanowi wyjątkowe połączenie faktów i fikcji.
Mirosław Haniszewski wciela się w rolę samego Kapuścińskiego – dziennikarza, który decyduje się na ryzykowną podróż do ogarniętego wojną kraju. Jego postać jest pełna pasji i determinacji, co Haniszewski oddaje z niezwykłą precyzją i zaangażowaniem. W jego oczach widzimy zarówno strach, jak i nieustępliwość dziennikarską.
Vergil J. Smith jako Queiroz dodaje historii głębi swoimi przemyślanymi dialogami i charyzmatyczną obecnością na ekranie. Tomasz Ziętek jako Farrusco prezentuje skomplikowaną postać partyzanta, który walczy o wolność swojego kraju, a Olga Bołądź jako Carlota wnosi do filmu potrzebną dawkę emocjonalnej intensywności.
Reżyseria Raúla de la Fuente i Damiana Nenowa zasługuje na szczególne uznanie. Ich zdolność do przeplatania animacji z dokumentalnymi materiałami archiwalnymi tworzy unikalny klimat filmu. Wizualnie "Jeszcze dzień życia" jest arcydziełem – dynamiczne ujęcia, nasycone barwy i szczegółowe animacje sprawiają, że trudno oderwać wzrok od ekranu.
Film porusza ważne tematy moralne i etyczne związane z zawodem dziennikarza wojennego. Czy warto ryzykować życie dla relacji? Jakie są granice obiektywizmu? Te pytania pozostają z widzem długo po zakończeniu seansu.