Film "Czy mi kiedyś wybaczysz?" to fascynująca, prawdziwa historia Lee Israel, pisarki, która w latach 90. XX wieku rozpoczęła nielegalną działalność fałszowania listów znanych osobistości. Reżyserka Marielle Heller przedstawia widzom intymny portret kobiety zmagającej się z życiem na marginesie społeczeństwa literackiego.
Melissa McCarthy w roli Lee Israel to absolutne objawienie. Znana głównie z ról komediowych, McCarthy pokazuje tutaj swoje niezwykłe umiejętności dramatyczne, wcielając się w postać pełną sprzeczności: inteligentną i utalentowaną, ale jednocześnie samotną i zgorzkniałą. Jej chemia z Richardem E. Grantem, który wciela się w Jacka Hocka – czarującego i nieco dekadenckiego wspólnika – dodaje filmowi dodatkowej głębi.
Scenariusz Nicole Holofcener i Jeffa Whitty'ego jest precyzyjnie skonstruowany, przenosząc widza przez labirynt emocji i moralnych dylematów bohaterki. Każdy dialog wydaje się być na wagę złota, a subtelne niuanse relacji między postaciami są doskonale uchwycone.
Warto również zwrócić uwagę na pracę kamery Brandona Trosta oraz muzykę Nathana Johnsona, które razem tworzą atmosferę Nowego Jorku lat 90., pełnego nostalgii i melancholii.
"Czy mi kiedyś wybaczysz?" to film o samotności, próbie odnalezienia swojego miejsca w świecie oraz o granicach etycznych kompromisów. Jest to dzieło poruszające i skłaniające do refleksji, które na długo pozostaje w pamięci.
Richard E. Grant otrzymał nominację do Oscara za rolę drugoplanową jako Jack Hock.