"Deadpool 2" to film, który nie tylko kontynuuje ton swojego poprzednika, ale również dodaje nowe warstwy do postaci i świata przedstawionego. Ryan Reynolds ponownie wciela się w rolę Wade'a Wilsona, znanego również jako Deadpool, i robi to z charakterystycznym dla siebie sarkazmem i brawurą. Jego interakcje z nowymi postaciami, takimi jak Cable (Josh Brolin) i Domino (Zazie Beetz), są źródłem zarówno komediowych, jak i emocjonujących momentów.
Film wprowadza wyższy poziom akcji i bardziej skomplikowane wątki niż jego poprzednik. Pojawienie się Cable’a, żołnierza z przyszłości o mrocznej przeszłości, wprowadza głębsze motywacje i stawia przed bohaterami większe wyzwania. Zazie Beetz jako Domino wnosi świeżość dzięki swojej postaci posiadającej zdolność "szczęśliwego przypadku", co stanowi ciekawy kontrast dla chaosu generowanego przez Deadpoola.
Chemii między postaciami nie można odmówić – jest ona jednym z najmocniejszych punktów filmu. Humor jest cięty i często autoironiczny, co pozwala "Deadpool 2" na balansowanie na granicy czwartej ściany bez przekroczenia jej w sposób rażący.
Jednakże film ma również swoje słabsze strony. Niektóre żarty mogą być odczuwane jako zbyt intensywne lub nie na miejscu dla osób nieprzyzwyczajonych do specyficznego humoru serii. Ponadto, choć fabuła jest bardziej rozbudowana niż w pierwszej części, miejscami może wydawać się przewidywalna.
Mimo tych drobnych niedoskonałości "Deadpool 2" utrzymuje wysoki poziom rozrywki i potrafi dostarczyć widzom zarówno śmiechu jak i prawdziwego napięcia kinowego.