"Doktor Sen", kontynuacja kultowego "Lśnienia" Stephena Kinga, reżyserowana przez Mike’a Flanagana, to film, który z pewnością wzbudza duże emocje wśród fanów oryginału. Ewan McGregor w roli Dana Torrance’a, dorosłego już mężczyzny walczącego ze swoimi demonami oraz alkoholizmem, kreuje postać pełną głębi i emocjonalnych niuansów.
Rebecca Ferguson jako Rose the Hat stanowi magnetyczne i przerażające uosobienie zła. Jej charyzmatyczna obecność na ekranie podkreśla mroczny ton filmu. Młoda Kyliegh Curran w roli Abry Stone wnosi świeżość i determinację do opowieści, stając się godnym przeciwnikiem dla Rose.
Film eksploruje ciemniejsze zakamarki ludzkiej psychiki z równie dużym zaangażowaniem w elementy nadprzyrodzone. Wizualnie "Doktor Sen" oddaje hołd swojemu poprzednikowi, jednocześnie wprowadzając nowe elementy, które odświeżają historię. Sceny są dobrze skonstruowane, a dźwięk doskonale komponuje się z nastrojem filmu.
Jednakże niektórzy mogą uznać "Doktor Sen" za film nierówny – momenty intensywnej akcji przeplatają się z wolniejszymi fragmentami dedykowanymi rozwojowi postaci. Nie zmienia to faktu, że jest to solidna propozycja dla tych, którzy szukają zarówno głębi psychologicznej jak i mocnych horrorowych akcentów.