Legion Samobójców: The Suicide Squad to film, który zaskakuje zarówno swoją brutalnością, jak i humorem. James Gunn, reżyser znany z pracy nad Strażnikami Galaktyki, wprowadza nas w świat pełen chaosu i nieprzewidywalności.
Margot Robbie powraca jako Harley Quinn i ponownie kradnie show swoją charyzmą oraz nieprzewidywalnym zachowaniem. Idris Elba jako Bloodsport wnosi do filmu powagę i głębię postaci, która zmaga się z wewnętrznymi demonami. John Cena jako Peacemaker dodaje komediowego elementu swoim absurdalnym podejściem do pokoju za wszelką cenę.
Joel Kinnaman jako Colonel Rick Flag jest solidnym fundamentem grupy, a Michael Rooker jako Savant dostarcza interesującą dynamikę na początku filmu. Viola Davis jako Amanda Waller pozostaje bezwzględna i zimna, co doskonale kontrastuje z chaotycznymi antybohaterami.
Film jest wizualnie imponujący dzięki kolorowej palecie barw i dynamicznym scenom akcji. Gunn nie boi się eksperymentować z formą, co sprawia, że Legion Samobójców: The Suicide Squad wyróżnia się na tle innych produkcji superbohaterskich.
Jednakże film nie jest pozbawiony wad. Niektóre postacie są jednowymiarowe, a fabuła momentami wydaje się być zbyt chaotyczna. Mimo to Legion Samobójców: The Suicide Squad dostarcza rozrywki na wysokim poziomie i jest godny uwagi dla fanów gatunku.