Jaskółki z Kabulu to film animowany, który przenosi widza w samo serce okupowanego przez Talibów Afganistanu. Reżyseria Zabou Breitman oraz Eléa Gobbé-Mévellec przekształca surową rzeczywistość w poetycką, choć brutalnie realistyczną narrację.
Historia oparta na powieści Yasminy Khadry skupia się na dwóch parach: Atiq (Simon Abkarian) i Mussarat (Hiam Abbass) oraz Mohsen (Swann Arlaud) i Zunaira (Zita Hanrot). Ich losy splatają się w dramatycznych okolicznościach, ukazując głęboko zakorzenione problemy społeczne i polityczne tego regionu. Simon Abkarian jako Atiq prezentuje poruszającą kreację mężczyzny rozdartego między obowiązkiem a miłością do chorej żony Mussarat, którą subtelnie portretuje Hiam Abbass.
Animacja, choć minimalistyczna, jest pełna detali i emocji. Kolory i kształty tworzą niezwykły kontrast między pięknem Kabulu a jego brutalnością pod rządami Talibów. Zunaira w interpretacji Zity Hanrot staje się symbolem nadziei i walki o wolność, podczas gdy Swann Arlaud jako Mohsen dodaje historii lirycznego wymiaru.
Jean-Claude Deret jako Nazish i Sébastien Pouderoux jako Quassim również dostarczają przekonujących występów, które wzbogacają fabułę filmu. Jaskółki z Kabulu to nie tylko opowieść o miłości i stracie, ale także głęboka refleksja nad kondycją ludzką w obliczu opresji.
Film zdobywa uznanie za swoją unikalną formę narracji oraz odważne podejście do trudnych tematów. Choć animacja może wydawać się nietypowym medium dla takiej historii, jej zastosowanie okazuje się być trafnym wyborem, dodającym warstwę symbolizmu do przedstawionych wydarzeń.