Film "Nikt", wyreżyserowany przez Ilję Najszullera, opowiada historię Hutch Mansella (Bob Odenkirk), z pozoru przeciętnego mężczyzny, który wiedzie monotonne życie. Jego codzienność to praca biurowa i rutynowe obowiązki domowe, które wykonuje bez większego entuzjazmu. Jednak nocny napad na jego dom staje się katalizatorem niespodziewanej zmiany, odkrywając przed widzem zupełnie inne oblicze głównego bohatera.
"Nikt" to dynamiczna mieszanka filmu akcji z elementami czarnej komedii. Odenkirk w roli Hutch’a prezentuje się znakomicie, łącząc w sobie zarówno fizyczną sprawność jak i subtelną ironię. Aleksey Serebryakov jako rosyjski gangster Yulian Kuznetsov dodaje intensywności antagonizmowi między postaciami, co jest jednym z motorów napędowych fabuły. Connie Nielsen w roli żony Hutch'a, Becca Mansell oraz Christopher Lloyd jako jego ojciec David Mansell, choć występują w mniejszych rolach, skutecznie dopełniają narracji.
Reżyseria Najszullera cechuje się szybkim tempem i efektywnym budowaniem napięcia, a sceny walk są choreografowane z dbałością o szczegóły - brutalne i estetyczne zarazem. "Nikt" nie unika jednak pewnych klisz gatunkowych i momentami przewidywalności fabularnej, co może być dla niektórych widzów minusem.
Mimo tych drobnych niedoskonałości, film jest świetną rozrywką dla miłośników gatunku i potrafi utrzymać uwagę od pierwszej do ostatniej minuty.