"Mitchellowie kontra maszyny" to animacja, która zaskakuje nie tylko wizualnymi efektami, ale także głębią emocjonalną. Film opowiada historię rodziny Mitchellów, którzy niespodziewanie stają się ostatnią nadzieją ludzkości w obliczu robotycznego powstania. Reżyseria Michaela Riandy oraz produkcja Phila Lorda i Christophera Millera (twórcy "Lego Przygoda") gwarantują kreatywne podejście do tematu i humor na najwyższym poziomie.
Katie, aspirująca filmowiec, grana przez Abbi Jacobson, jest postacią, z którą łatwo się utożsamiać. Jej relacje z ojcem Rickiem (Danny McBride) są sercem filmu i dostarczają wielu wzruszających momentów. Maya Rudolph jako matka Linda oraz Michael Rianda w roli młodszego brata Aarona równie dobrze wpisują się w rodzinny chaos.
Jednak prawdziwą gwiazdą jest Olivia Colman jako PAL, sztuczna inteligencja, która przejmuje kontrolę nad światem. Jej charyzmatyczna złośliwość dodaje filmowi pikantności.
"Mitchellowie kontra maszyny" to nie tylko ekscytująca przygoda pełna akcji, ale również inteligentny komentarz na temat naszej coraz bardziej cyfrowej rzeczywistości i wpływu technologii na relacje międzyludzkie.