"A potem tańczyliśmy" to film, który z pełnym przekonaniem można nazwać dziełem przełomowym w kontekście georgijskiej kinematografii. Reżyser Levan Akin przedstawia historię Meraba (Levan Gelbakhiani), młodego tancerza baletu narodowego Gruzji, który zmaga się z rygorystycznymi wymaganiami tradycyjnego tańca, a równocześnie odkrywa swoją seksualność i namiętności.
Film porusza temat akceptacji i poszukiwania własnej tożsamości w konserwatywnym społeczeństwie, co jest ukazane przez pryzmat relacji Meraba z Iraklim (Bachi Valishvili), jego rywalem i obiektem uczuć. Chemia między aktorami jest wyraźnie odczuwalna na ekranie, dodając autentyczności ich interakcjom.
Wizualnie "A potem tańczyliśmy" zachwyca estetyką - od intensywnych scen tanecznych po subtelne ujęcia codziennego życia w Tbilisi. Muzyka i choreografia są nie tylko tłem dla narracji, ale kluczowymi elementami, które wzmacniają emocjonalny ładunek filmu.
Chociaż film spotkał się z kontrowersjami w swoim rodzimym kraju, gdzie doszło nawet do protestów przeciwników premiery, to jednak zyskał międzynarodowe uznanie i liczne nagrody na festiwalach filmowych. Jego uniwersalne przesłanie o potrzebie wolności wyrazu i samookreślenia resonuje z widzami na całym świecie.