James Stewart, urodzony w 1908 roku, zyskał status ikony amerykańskiego kina dzięki swojej niepowtarzalnej zdolności do wcielania się w postaci pełne skomplikowanych emocji i moralnych dylematów. Jego kariera aktorska była wyjątkowo bogata i różnorodna, obejmująca zarówno dramaty, jak i komedie, co świadczy o jego wszechstronności.
Stewart zadebiutował na dużym ekranie w latach 30., ale prawdziwe uznanie przyniosły mu role w takich filmach jak "Filadelfijska opowieść" (1940), gdzie zagrał obok Katharine Hepburn i Cary'ego Granta. Film ten nie tylko przyniósł mu Oscara za najlepszego aktora pierwszoplanowego, ale także ustalił jego pozycję jako jednego z czołowych aktorów swojego czasu.
Po powrocie z II wojny światowej, gdzie służył jako pilot, Stewart kontynuował swoją karierę, dostarczając jeszcze bardziej pamiętne role. W "To wspaniałe życie" (1946) Franka Capry, Stewart przedstawił wzruszającą interpretację George'a Baileya, człowieka stojącego na krawędzi rozpaczy, który odkrywa znaczenie swojego życia – rola ta stała się jednym z najbardziej cenionych występów w historii kina.
Jednak to jego współpraca z Alfredem Hitchcockiem przyniosła mu role, które były zarówno wyzwaniem aktorskim, jak i kamieniem milowym w historii kinematografii. W "Zawrocie głowy" (1958), Stewart brawurowo oddał psychologiczną głębię policjanta cierpiącego na lęk wysokości i obsesję na punkcie tajemniczej kobiety. Równie ważna była jego rola w "Anatomii morderstwa" (1959), gdzie jako prawnik broniący żołnierza oskarżonego o morderstwo pokazał pełen zakres emocjonalny swojej postaci.
James Stewart nie tylko był wszechstronnym aktorem; był również symbolem moralnej integralności zarówno na ekranie, jak i poza nim.
Oscar za najlepszego aktora pierwszoplanowego za rolę w filmie "Filadelfijska opowieść".