Crime Story, znany w Polsce pod tym samym tytułem, to produkcja z 1986 roku, która wciąga widza w mroczny świat przestępczości lat 60-tych. Reżyser Michael Mann, znany z umiejętności tworzenia mocnych i realistycznych opowieści kryminalnych, ponownie nie zawodzi.
Dennis Farina jako Lt. Mike Torello jest bezbłędny w roli twardego i zdeterminowanego policjanta. Jego charyzma i autentyczność sprawiają, że postać ta staje się centralnym punktem całej historii. Obok niego pojawia się Bill Smitrovich jako Sgt. Danny Krychek, który doskonale uzupełnia dynamikę policyjnego zespołu.
Tony Denison wciela się w rolę Ray'a Luki, antagonistę o zimnym spojrzeniu i bezwzględnej naturze. Jego gra aktorska dodaje głębokości postaci, czyniąc ją jednocześnie przerażającą i fascynującą. Warto również wspomnieć o Steve Ryanie jako Det. Nate Grossman oraz Billym Campbellu jako Det. Joey Indelli – obaj aktorzy dodają realizmu do policyjnego świata przedstawionego w filmie.
Paul Butler jako Det. Walter Clemmons wnosi do fabuły elementy humoru i ciepła, co stanowi miłe kontrastowanie dla intensywności głównej intrygi.
Crime Story to nie tylko świetna obsada aktorska, ale także mistrzowsko skonstruowana fabuła pełna zwrotów akcji i napięcia. Scenariusz jest dobrze napisany, a dialogi brzmią naturalnie i przekonująco.
Film ma też swoje słabsze momenty – niektóre sceny mogą wydawać się przeciągane, a tempo narracji bywa nierówne. Niemniej jednak są to drobne mankamenty w porównaniu do ogólnego poziomu produkcji.
Podsumowując, Crime Story to film godny uwagi każdego miłośnika kina kryminalnego. Znakomita gra aktorska połączona z reżyserską precyzją Michaela Manna sprawia, że jest to jeden z lepszych filmów tego gatunku z lat 80-tych.