Wśród nostalgicznych wspomnień z lat 80., "Moje drugie ja" wyróżnia się jako produkcja, która wprowadziła świeżość i innowacyjność do gatunku familijnego science fiction. Serial ten, stworzony przez Stevena DeNure, Patricka Louberta i Michaela Hirsh, oferuje nie tylko rozrywkę dla młodszej widowni, ale również dla dorosłych.
Jerry O'Connell w roli Andrew Clementsa, typowego nastolatka, który przypadkowo nabywa supermoce dzięki eksperymentowi przeprowadzonemu przez ekscentrycznego naukowca, Dr. Benjamina Jeffcoate'a (Derek McGrath), jest sercem tej opowieści. O'Connell doskonale wciela się w rolę młodego bohatera próbującego pogodzić swoje nowe zdolności z codziennymi wyzwaniami życia nastolatka.
Derek McGrath jako Dr. Jeffcoate dodaje niezaprzeczalnego uroku i humoru do serialu. Jego relacja z Andrew stanowi centralny punkt fabuły – mentorstwo i przyjaźń pomiędzy tymi dwiema postaciami są ukazane w sposób ciepły i autentyczny.
Wanda Cannon jako Stephanie Clements oraz Marsha Moreau jako Erin Clements tworzą wiarygodną rodzinę głównego bohatera, a ich relacje dodają głębokości fabule. Christopher Bolton w roli Kirka Stevensa i Elizabeth Leslie jako Ruth Schellenbach uzupełniają obsadę, wnosząc różnorodne elementy charakterystyczne dla tamtego okresu.
"Moje drugie ja" to produkcja pełna przygód, która mimo upływu lat zachowuje swój urok dzięki inteligentnemu scenariuszowi i charyzmatycznym występom aktorów. Serial ten zasługuje na pamięć jako kultowy przedstawiciel swojego gatunku.