W filmie "Paryska taksówka" z 1971 roku, reżyser Jean Boyer zabiera nas w podróż przez labirynt paryskich uliczek i ludzkich emocji. To komedia, która bawi i jednocześnie skłania do refleksji nad codziennym życiem.
Denise Fabre wciela się w rolę Yvette Frémont, kobiety o niezwykłym uroku osobistym, której życie zmienia się diametralnie po spotkaniu z Victorem (Robert Murzeau). Victor, mężczyzna o nieco zagubionej duszy, staje się centralnym punktem historii, prowadząc nas przez serię zabawnych i wzruszających sytuacji.
Pierre Risch jako Monsieur Gabriel Rémy oraz Jeanne Aubert w roli Madame Rémy dodają filmowi szczyptę elegancji i humoru. Ich chemia na ekranie jest niezaprzeczalna, a ich postacie są doskonale skonstruowane. Coluche jako Georges oraz Annie Monnier jako Madeleine Frémont dopełniają obsadę, tworząc barwne tło dla głównych bohaterów.
"Paryska taksówka" to film pełen ironii i subtelnego humoru. Boyer umiejętnie balansuje pomiędzy komedią a dramatem, ukazując życie zwykłych ludzi w niezwykły sposób. Scenariusz jest dobrze napisany, dialogi błyskotliwe, a tempo filmu idealne.
Wizualnie film jest prawdziwą ucztą dla oczu. Paryż lat 70. został uchwycony z miłością i precyzją, co sprawia, że każda scena emanuje autentycznym klimatem miasta miłości.
Mimo że "Paryska taksówka" może nie być arcydziełem kinematografii francuskiej, to jednak pozostawia widza z uśmiechem na twarzy i ciepłem w sercu. Jest to film dla tych, którzy cenią sobie proste historie o ludzkich relacjach i codziennych perypetiach.