Ten francuski film z 1964 roku, "Les indiens", przenosi widza w dzikie przestrzenie Ameryki Północnej, gdzie życie rdzennych mieszkańców staje się tłem dla opowieści o przyjaźni, lojalności i walce o przetrwanie.
Alain Emery w roli Mato emanuje naturalnym wdziękiem i siłą młodego wojownika, który zmaga się z trudnościami życia na prerii. Rosenda Monteros jako Wany dodaje historii niezbędnego ciepła i delikatności, tworząc postać pełną wewnętrznej mocy. Robert Mottura jako Tanka oraz Paco Camarero w roli Pako dostarczają momentów refleksji i humoru, które równoważą dramatyczne napięcie filmu.
Reżyseria jest precyzyjna i pełna szacunku dla kultury rdzennych Amerykanów. Scenografia oraz kostiumy są starannie dobrane, co nadaje produkcji autentyczny charakter. Warto również zwrócić uwagę na muzykę, która subtelnie podkreśla atmosferę każdej sceny.
"Les indiens" to film, który mimo upływu lat pozostaje aktualny dzięki uniwersalnym wartościom i pięknie opowiedzianej historii. Dla miłośników kina jest to pozycja obowiązkowa.