"Playlista" to dramat biograficzny, który opowiada fascynującą historię założycieli Spotify - Daniela Eka i Martina Lorentzona. Reżyseria oraz scenariusz skupiają się na burzliwych początkach tej teraz globalnej platformy streamingowej muzyki, rzucając światło na wyzwania i sukcesy, które kształtowały jej wczesne dni.
Film zaczyna się od przedstawienia Daniela Eka (Edvin Endre), młodego przedsiębiorcy z wizją zmiany sposobu, w jaki ludzie słuchają muzyki. Jego partner, Martin Lorentzon (Christian Hillborg), wnosi do projektu biznesową ostrożność i kapitał niezbędny do rozwoju startupu. Ich współpraca jest przedstawiona jako mieszanka konfliktów i komplementarnych talentów, co dodaje dynamiki narracji.
Aktorzy wnoszą wiele głębi do swoich postaci, z Edvinem Endre na czele, który z dużą wiarygodnością oddaje zarówno determinację jak i wewnętrzne rozterki Eka. Christian Hillborg również imponuje, pokazując skomplikowaną osobowość Lorentzona. Obsada drugoplanowa, choć mniej eksponowana, również spełnia swoje role adekwatnie.
Jednakże "Playlista" ma także swoje słabości. Film czasami popada w schematyczność podczas przedstawiania technologicznego "start-upowego" świata i może wydawać się nieco powierzchowny w analizie wpływu Spotify na przemysł muzyczny. Mimo to, produkcja posiada solidne tempo i utrzymuje zainteresowanie widza do samego końca.
Scenografia i muzyka skutecznie oddają klimat pierwszych lat 2000., co dodaje autentyzmu całości. Reżyseria Per-Olav Sørensen efektywnie balansuje pomiędzy dramatem osobistym a korporacyjnym thrillerem.
Podsumowując, "Playlista" to wartościowy film dla tych, którzy interesują się technologią oraz innowacjami w muzyce. Choć nie obyło się bez pewnych niedociągnięć narracyjnych, ogólna jakość wykonania oraz silne aktorstwo czynią go godnym polecenia.