"Zaginiony Ollie" to wzruszająca opowieść, która z pewnością poruszy serca widzów w każdym wieku. Reżyseria i scenariusz skupiają się na przygodach pluszowego królika Ollie, którego głosu użycza Jonathan Groff, oraz jego poszukiwaniach drogi powrotnej do ukochanego właściciela, Billy'ego (Kesler Talbot). Film łączy elementy animacji z grą aktorską na żywo, tworząc barwny i emocjonalny świat.
Jake Johnson i Gina Rodriguez jako rodzice Billy'ego tworzą prawdziwie autentyczne postacie, które dodają głębi całej narracji. Ich kreacje są pełne ciepła i przekonująco oddają trudności dorosłego życia widziane oczami dziecka. Z kolei Tim Blake Nelson jako Zozo i Mary J. Blige jako Rosy wnoszą do historii element humoru i mądrości.
Jednym z największych atutów "Zaginionego Ollie" jest sposób przedstawienia emocji i uczuć bohaterów, co czyni film nie tylko rozrywkowym, ale też edukacyjnym doświadczeniem dla młodszych widzów. Animacja jest płynna i szczegółowa, a połączenie jej z realistycznymi scenami sprawia, że świat przedstawiony staje się jeszcze bardziej przekonujący.
Mimo że "Zaginiony Ollie" może wydawać się prostą historią o zagubionej zabawce, to w rzeczywistości oferuje głębokie przemyślenia na temat rodziny, straty i odnajdywania nadziei. Film skutecznie balansuje pomiędzy lżejszymi momentami a poważniejszymi tematami, co sprawia, że jest idealnym wyborem dla rodzin szukających wspólnych chwil przy oglądaniu filmów.