"Miłość i śmierć" to thriller psychologiczny, który zaskakuje głębią analizy ludzkich emocji i motywacji. Elizabeth Olsen w roli Candy Montgomery błyszczy, oddając złożoność swojej postaci z niesamowitą precyzją. Jesse Plemons jako Allan Gore równoważy ekranową dynamikę, dostarczając równie mocnej interpretacji.
Film opowiada o skomplikowanych relacjach międzyludzkich, które prowadzą do tragicznego konfliktu. Reżyseria jest subtelna, ale prowokująca, z wyraźnie zarysowanymi postaciami i ich dylematami. Scenariusz inteligentnie splata elementy dramatu i thrillera, utrzymując napięcie od początku do końca.
Lily Rabe jako Betty Gore dostarcza poruszającej kreacji, która jest sercem filmu. Jej interakcje z innymi postaciami są kluczowe dla rozwoju fabuły, a chemia między aktorami jest palpable. Patrick Fugit i Krysten Ritter również wnoszą znaczące wkłady w swoje role, co czyni obsadę jednym z najmocniejszych atutów filmu.
"Miłość i śmierć" nie tylko bada granice miłości i zazdrości, ale także stawia pytania o moralność i sprawiedliwość. Cinematografia jest stylowa i dopracowana, co dodatkowo podkreśla mroczną atmosferę tego thrilleru.
Choć może brakować większej oryginalności w podejściu do tematu, film stanowi solidne dzieło kinematografii współczesnej. Jest to obraz prowokujący do myślenia i pozostający w pamięci długo po seansie.