"Kolej podziemna", serial dostępny na platformie Amazon Prime Video, to adaptacja nagradzanej powieści Colsona Whiteheada. Reżyseria Barry'ego Jenkinsa przenosi widzów w głęboko poruszające i wizualnie oszałamiające realia przedwojennej Ameryki, gdzie system niewolnictwa trzymał w swoich szponach miliony Afroamerykanów.
Serial opowiada historię Cori (Thuso Mbedu), młodej niewolnicy z plantacji bawełny w Georgii, która decyduje się na desperacką ucieczkę po brutalnym ataku na jej przyjaciela. W jej podróży towarzyszy jej Caesar (Aaron Pierre), a na ich drodze staje bezwzględny łowca niewolników Ridgeway (Joel Edgerton). Postać Ridgeway'a jest równie skomplikowana, co przerażająca, a jego obsesja na punkcie Cori dodaje narracji nie tylko napięcia, ale i głębi.
Jenkins mistrzowsko balansuje między brutalną rzeczywistością a elementami magicznego realizmu, czyniąc "Kolej podziemną" czymś więcej niż tylko kolejnym dramatem historycznym. Każdy odcinek serii jest jak osobny rozdział książki, z własnym tonem i estetyką. Wizualna strona serialu jest przepiękna – od misternie skomponowanych ujęć plantacji po klaustrofobiczne wnętrza tuneli kolejowych, które symbolizują zarówno ucieczkę jak i dążenie do wolności.
Thuso Mbedu w roli Cori jest rewelacyjna. Jej ekspresja emocjonalna i fizyczne oddanie roli sprawiają, że trudno oderwać wzrok od ekranu. Chemia między nią a Aaronem Pierre'em dodatkowo wzmacnia autentyczność tej historii o poszukiwaniu wolności i tożsamości.
Choć "Kolej podziemna" może być momentami trudna do oglądania ze względu na surowe przedstawienie przemocy i niesprawiedliwości, to jednak jest to ważne dzieło, które nie pozwala zapomnieć o mrocznych kartach historii Ameryki.